Z roku na rok raportowanie poza finansowe będzie wymagane od coraz większej liczby firm. Co za tym idzie, kwestie związane z ESG nie tylko zostają coraz bardziej popularyzowane, ale stają się już powoli standardem, którego przestrzegać muszą firmy. Co napędza tę zmianę?
Regulacja prawna
Jednym z czynników, który wpływa na zainteresowanie organizacji kwestią ESG jest regulacja prawna. Mniej więcej połowa firm przyznaje, że jest to dla nich główny powód. Przykładowo, raportowanie niefinansowe już od kilku lat obowiązuje na rynku właśnie dla m.in. instytucji finansowych. Bardzo wiele dzieje się w kwestii legislacji w ostatnim czasie. Zaczęła obowiązywać Taksonomia Unii Europejskiej. W tym roku także wchodzi w życie dyrektywa Unii Europejskiej dot. raportowania finansowego wśród korporacji (z ang. CSRD), która obejmie tym raportowaniem nie tylko instytucje rynku finansowego, ale wszystkie przedsiębiorstwa, zarówno prywatne i publiczne, które zatrudniają powyżej 250 pracowników. Oprócz tego mamy też rekomendacje Centralnego Banku Europejskiego, który mówi o tym, że te kwestie niefinansowe też powinny być uwzględnione w apetycie na ryzyko instytucji finansowych.
Presja ze strony inwestorów
Innym powodem zainteresowania się kwestiami związanymi z ESG jest rosnąca presja ze strony inwestorów. Ponad 90 proc. inwestorów dzisiaj przyznaje, że podejmując decyzję, bierze pod uwagę czynniki niefinansowe – wielu z nich uznaje je za kluczowe. W związku z czym firmy, aby zebrać kapitał potrzebny do dalszego funkcjonowania, muszę kwestie te brać na poważnie.
Klientów
Kolejny powód to klienci. Oni również podejmując decyzję – o zakupach produktów i usług – uwzględniając właśnie kwestie związane z ESG. Szczególnie ludzie młodzi. Już dzisiaj ponad 90% konsumentów z Pokolenia Z podejmuje decyzję o zakupie nie tylko kierując się ceną, ale właśnie tym, czy dana marka ma strategię i czy realizuje politykę zrównoważonego rozwoju.
Pracowników
Z drugiej strony sami pracownicy firm zwracają coraz większą uwagę na to czy firma postępuje zgodnie z zasadami równoważonego rozwoju. Statystyki podają, że spora część pracowników jest nawet skłonna podjąć zatrudnienie u pracodawcy, który zapłaci mniej, ale który ma politykę zrównoważonego rozwoju.
Finansowanie i ryzyko
Oczywiście organizacja, która realizuje taką politykę, ma też łatwiejszy dostęp do finansowania i większą przychylność inwestorów. To właśnie między innymi do tego dążą działania Unii Europejskiej – aby skierować przepływ środków finansowych do takich podmiotów i projektów, które są jak najbardziej zielone. Do tego dochodzi także kwestia ryzyka niefinansowego i zarządzania nim, a w szczególności właśnie w łańcuchu wartości.
Wyzwania przed jakimi stoją organizacje
Wiemy już, co napędza zieloną transformację i sprawia, ze firmy coraz bardziej zwracają uwagę na kwestie związane z ESG. Jak natomiast wygląd to z punktu widzenia tych właśnie firm? Co stanowi dla nich bariery we wdrażaniu ESG?
Brak standardów
Stworzenie i wdrażanie strategii ESG wcale nie jest łatwe dla firm. Z racji tego, żę temat ten jest nowy, wciąż na rynku brakuje benchmarków, na których firmy mogłyby się opierać, i ekspertów, których mogłyby prosić o radę. Największym obecnie wyzwaniem jakie widzą organizacje i rynek jest brak standardów.
Dzisiaj, chcąc wejść na drogę zrównoważonego rozwoju, firmy kierują się najbardziej znanymi dobrymi praktykami, benchamarkami, czy rekomendacjami organizacji takich jak ONZ i Agenda 2030, regulacjami typu Taksonomia Unii Europejskiej, która jest też bardzo ważnym krokiem do standaryzacji kwestii środowiskowych czy najbardziej znanymi benchmarkami np. GRI (Global Reporting Inititiave). Do standardów takich jak te, które dotyczą raportowania finansowego, jest jeszcze bardzo daleko.
Brak danych
Inny, bardzo ważny problem, a raczej wyzwanie, z jakim zmagają się organizacje to brak danych. Danych dot. Szeroko pojętego zrównoważonego rozwoju w firmach po prostu nie ma albo są bardzo złej jakości. W szczególności dotyczy to małych firm, bo o ile niedawno zatwierdzona przez Parlament Europejski dyrektywa CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) nakłada obowiązek raportowania niefinansowego na firmy zatrudniające więcej niż 250 pracowników, czyli duże firmy i korporacje, tak cały segment SME i mikro firmy tymi wymaganiami objęte jeszcze nie są. Firmy te natomiast stanowią bardzo często przeważający procent portfela klientów wielu firm. To jeden z większych problemów z jakim zmagają się firmy – wspomniany brak danych.
Słabe przygotowanie wewnętrzne
Przytoczony problem akurat w kontekście wdrażania polityki ESG, wiążący się bezpośrednio z kolejnym, to słabe przygotowanie wewnętrzne w organizacji. Firmy często nie wiedzą jak i gdzie zacząć zbierać dane, i które dane powinny zbierać. Systemy wewnętrzne firm nie są do tego przygotowane, aby po pierwsze zbierać, a po drugie zarządzać tymi pozafinansowymi danymi. Wracając do omawianego wcześniej badania 300 decydentów z wybranych krajów – ponad 50% respondentów przyznało, że do zarządzania danymi niefinansowymi wykorzystują Excela i e-maila.
Aby sprostać tym wyzwanią, CRIF stworzył rozwiązanie Synesgy – platformę, która za pomocą kwestionariusza dostosowanego do wymogów każdego z krajów, pozwala firmom dokonać samooceny poziomu ESG i uzyskać ocenę wraz z certyfikatem oraz wskazówkami dotyczącymi dalszego rozwoju zgodnie z ideą zrównoważonego rozwoju.