„Jakość danych jest fatalna, rzetelność raportowania bardzo niska, a dostępu do danych brak”. Tak obecną sytuację podsumował prof. Bolesław Rok na konferencji FinTech in ESG. Mimo tego, iż kwestie związane z ESG nie są nowością, na rynku wciąż brakuje rzetelnych danych dostarczanych przez polskie firmy dotyczących ich poziomu ESG, oraz jasno i w przystępny sposób określonych działań, jakie należy podjąć aby te dane zbierać i w sposób efektywny mierzyć. Presja nakładana na firmy, ze strony zarówno inwestorów, jak i klientów, a także społeczeństwo i regulatorów zarówno na poziomie narodowym, jak i międzynarodowym, nie pozwala tych problemów bagatelizować.
4 grupy firm raportujących dane pozafinansowe
Ciekawymi informacjami podzieliła się z nami także Katarzyna Szwarc – Pełnomocniczka Ministra Finansów ds. Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego – która na wstępie stwierdziła, że dane to podstawa. Dokonała ona ciekawego podziału firm na polskim rynku, których raportowanie kwestii związanych z ESG dotyczy. Pierwsza grupa to mała grupa spółek, które muszą raportować zgodnie z obowiązującymi regulacjami i robią to dobrze, dostarczone przez nie dane są świetne jakościowo. Druga grupa, która staje się coraz większa, to spółki które muszą raportować zgodnie z obowiązującymi regulacjami i robią to, ale jeszcze nie do końca dobrze, natomiast z roku na roku ich raporty są coraz lepsze, a dane coraz dokładniejsze. Trzecia, niestety bardzo duża grupa, to grupa spółek które nie maja pojęcia, że powinny coś raportować albo nie zdają sobie sprawy z tego jak ogromnym wyzwaniem raportowanie jest. Czwarta grupa, to natomiast grupa spółek, które jeszcze nie muszą raportować, ale zaraz będą musiały.
Największe wyzwanie – kakofonia standardów
Jakie więc wyzwania stoją nie tylko przed firmami, ale również regulatorami? Wypracowanie spójnych standardów, i swego rodzaju przewodnika dla firm, tak aby każda z nich miała jasność czy musi ona obecnie kwestie niefinansowe raportować, a jeśli tak, to które i w jaki sposób, a co np. będzie musiała raportować w przyszłości. Według głosów docierających do ministerstwa, największym obecnie wyzwaniem na rynku jest kakofonia różnych standardów, regulacji i przewodników, które mają na celu wsparcie firm, a często jeszcze bardziej zrozumienie regulacji utrudniają.
Rozwiązanie – prosty i jednolity sposób oceny
Właśnie z tą myślą – o ujednoliceniu sposobów oceny poziomu ESG firmy, z wykorzystaniem międzynarodowych standardów typu GRI czy tych określonych przez United Nations Global Compact, powstała Platforma Synesgy, która za pomocą prostej ankiety pozwala firmą w łatwy i szybki sposób dokonać oceny swojego poziomu ESG – tego, na ile i w jakich miejscach standardy te są spełniane, a w jakich ich wypełnianie należy poprawić.
Dzięki temu nie tylko firma, która dokonuje certyfikacji, wie gdzie i jakie działania naprawcze powinna wdrożyć, ale sygnalizuje ona również w ten sposób swoim interesariuszom – klientom, inwestorom, partnerom – swoje zaangażowanie w kwestie społecznie ważne.